Dragon Ball Super, odcinek 071: Gokū umiera! Zabójstwo na zlecenie musi zostać wykonane (jap. 悟空死す! 絶対執行の暗殺任頼! [Gokū shisu! Zettai shikkō no ansatsu ninrai!]) – Son Gokū jako Super Saiyanin Blue upada, zmienia się w normalną formę. Dolatują do niego Piccolo, Son Gohan i Son Goten. Gohan stwierdza śmierć Gokū, wszyscy są przerażeni.
Gokū stoi pod domem i się bardzo mocno nad czymś koncentruje. Nagle słyszy trzepot skrzydeł i głos Chi-Chi wołającej go na obiad. Nabiera na pałeczki jedno ziarenko ryżu, potem drugie i trzecie mówiąc w myślach, że nie może wyczuć jego energii. Koncentrując się tak mówi do żony, że za lodówką są trzy karaluchy. Ta wstaje zła, czemu mówi o takim czymś przy jedzeniu oraz zwraca mu uwagę na to, co się dzieje z nim. Nagle dobiega do drzwi, w których ukazuje się przestraszony listonosz. Goten jest mocno zmartwiony ojcem.
Vegeta trenuje z Whisem na planecie Beerusa. Sam Beerus pojawia się i pyta o Gokū, bo ten nie przychodzi na treningi. Opiekun zapewnia podopiecznego, że pewnie trenuje na Ziemi, ale ten nie daje za wygraną i nakazuje mu trenować Gokū osobiście. Książę zaczyna coś podejrzewać i pytać Anioła o swojego przyjaciela, jednak ten mu odpowiada, że nie wie i wracają do treningu.
Son chodzi po mieście z zakupami i rozmyśla. Śledzą go jego synowie, bo ten młodszy jest zmartwiony ojcem. Przez całą drogę go śledzą. Ojciec chodzi po różnych sklepach widocznie szukając kogoś. Nagle zatrzymuje się na ulicy taranując wóz Bulmy.
Kakarotto je ochoczo kolacje, synowie się mu przyglądają uważnie. Zadowolony Saiyanin sobie siedzi na huśtawce i, gdy już ma zamiar się pohuśtać, wtem, zaczepiają go jego synowie pytając wprost co się z nim dzieje. Ten im w tajemnicy odpowiada, że ktoś chce go zabić.
W jakimś miejscu we Wszechświecie stoi Hit. W retrospekcji pokazane jest miasto i telebim, na którym są pokazane wiadomości, gdzie poszukiwany jest Frost. Hit idzie w nocy alejką dochodząc do jakiegoś budynku. Zabójca przedostaje się przez bramę, drzwi do pokoju jakiegoś człowieka. Podchodzi do niego i oświadcza, że ma go zabić, ale on stawia opór. Hit go zabija i znika. Ochroniarze zabitego są przerażeni. Ponownie ukazane jest miejsce, gdzie zabójca z Szóstego Wszechświata stoi, to miejsce okazuje się cmentarzem, na którym jest grób ofiary, na którym wiesza jego naszyjnik. Patrzy na jego następny cel i odchodzi.
Gohan z Piccolo idzie z pudłem w rękach, ten drugi zaniepokojony o podopiecznego pyta się, co go gnębi. Gohan wszystko mu opowiada. Gokū siedzi przy drzewie szybko się podnosi i odlatuje. Nameczanin zauważa, że przyjaciel odleciał.
Vegeta nadal trenuje z Whisem i pyta go o ilość rund do końca treningu. Gdy dowiaduje się, że trener nie liczył, okłamuje go i odpowiada, że zostały trzy do końca, ten go gani i odpowiada, że trzynaście.
Gokū doleciał do tajemniczego miejsca i koncentruje się próbując wyczuć swojego zabójce. Zmienia się w SSJB.
Gdy Piccolo z Gohanem oraz Gotenem nie mogą wyczuć ki Gokū postanawiają wyruszyć w pogoń za nim.
Zabójca pojawia się za plecami swojej ofiary, ta wyczuwa go i zaczynają rozmowę o jego śmierci. Son postanawia bić przeciwnika, jednakże mu się to nie udaje. Ten przygotowuje się do ciosu pojawiajc się przed nim, jednak Gokū szybko odskakuje z przygotowanym pociskiem. Hit trafia go pięścią, ten wystrzeliwuje pocisk w górę, upada i umiera. Hit mówi, że odwiedzi jego grób i znika. Pojawiają się Piccolo wraz z synami zabitego. Stwierdzają jego zgon.
Galeria[]
Zapowiedź następnego odcinka[]
