Dyspo (jap. ディスポ [Disupo]) – podobny do Beerusa fioletowy królik należący do oddziału Żołnierzy Dumy. Dyspo walczy ze złem w Jedenastym Wszechświecie. Poznajemy go kiedy walczy z potworem, któremu nie może dać rady. Ratują go Toppo i generał. Toppo opowiada przyjaciołom o zasadach Turnieju Mocy.
Wygląd[]
Dyspo dość mocno przypomina Beerusa i Champe, będąc bardziej podobnym do tego pierwszego ze wzgląd na szczupłą i wysoką posturę. Posiada ten sam kolor oczu co Beerus oraz bardzo podobne uszy, nie ma jednak w nich kolczyka, który posiada bóg zniszczenia. Dyspo posiada duży, króliczy ząb na środku, w przeciwieństwie do kociego uzębienia Beerusa czy Champy. Nie wygląda też, żeby posiadał ogon. Ubrany jest w uniform Żołnierzy Dumy, identyczny jak noszą jego towarzysze.
Osobowość[]
Podobnie jak reszta Żołnierzy Dumy, Dyspo wyznaje sprawiedliwość jak najwyższą wartość i pragnie by całe zło z Jedenastego Wszechświata zostało wyeliminowane. Posiada duży szacunek do swoich towarzyszy, był też wyraźnie zdenerwowany i przygnębiony faktem odpadnięcia jego przyjaciela, Kunshiego. Często w swoich wypowiedziach używa słowa "sprawiedliwość".
Pomimo pragnienia sprawiedliwości, Dyspo wykazuje się dumą i niegrzecznością w stosunku do swoich przeciwników. Jest też pewny siebie i swoich zdolności, co wykazał wyzywając Hita na pojedynek i uważając, że jest od niego silniejszy. Doprowadziło to do tego, że dał się oszukać zabójcy i prawie wypadł z areny, kiedy chciał go dobić, lecz został uratowany przez Kunshiego. Podobne cechy wykazywał w walce z Freezerem, kiedy przechwalał się swoją siłą i swoimi zdolnościami. Często także śmieje się lub uśmiecha, kiedy wierzy, że wygrywa. Jednak jeżeli przeciwnik okaże się od niego silniejszy, Dyspo jest tym faktem bardzo zaskoczony i zdezorientowany.
Dragon Ball Super[]
Saga Przetrwania Wszechświata[]
Dyspo pojawia się na planecie Daldon, po otrzymaniu wezwania od Żołnierzy Dumy, które informuje, że Aragney i Drakiyan wywołują chaos. Początkowo usiłuje walczyć z tym pierwszym, lecz zostaje złapany przez jego macki. Od zjedzenia ratują go Toppo i Kahseral. W końcu wszyscy trzej atakują jednocześnie przeciwnika i pokonują go. Po uporaniu się z przeciwnikami, kiedy znajduje się na statku, zgadza się z liderem Żołnierzy Dumy, że wszyscy powinni wziąć udział w turnieju, zwłaszcza Jiren.
Pojawia się na turnieju obok swoich towarzyszy. Podczas turnieju wraz z resztą towarzyszy blokuje wybuchy powstałe od ataków innych uczestników, a także zostaje odrzucony przez atak Nariramy. Później wraz z wojownikami z Siódmego i Szóstego Wszechświata obserwuje jak Królowie Wszystkiego wymazują Dziewiąty Wszechświat, co przyjmuje z szokiem. Później jest widoczny jak obserwuje transformacje Briant de Château i jej towarzyszek, następnie unika ich ataku.
Następnie konfrontuje się z Hitem. Początkowo góruje nad zabójcą z Szóstego Wszechświata, jednak ten oszukuje go, przez co wojownik prawie wypada za ring, od czego ratuje go jego przyjaciel Kunshi. Oboje zamierzają walczyć z zabójcą, ale do pomocy mu przychodzi Son Gokū. Dyspo początkowo walczy z Saiyaninem, jednak później zamienia się z przyjacielem i walczy znowu z Hitem. Wojownik Szóstego Wszechświata przewiduje jednak jego taktykę i zyskuje przewagę w walce, oraz mocno obija Żołnierza Dumy. Nakazuje mu się poddać, czego wojownik odmawia, więc ten wyrzuca go za ring. Po raz kolejny i ostatni ratuje go Kunshi, gdzie chwilę później bezradnie obserwuje eliminacje swojego przyjaciela. Dyspo jest więc zmuszony do wycofania się i wraca do Toppo i Jirena. Twierdzi, że sprawiedliwość zawsze zwycięży, jednak lider Żołnierzy Dumy nakazuje jemu i Jirenowi przestać działać jak bohater i zacząć dawać z siebie wszystko dodając, że teraz nie ma "sprawiedliwości i zła", jest tylko "przetrwanie i wymazanie".
Dyspo następnie słyszy, że Maji Kāyo atakuje Jirena i przerywa jego atak odrzucając wroga. Atakuje następnie przeciwnika, a ten wykorzystuje jego moment nieuwagi i go obezwładnia grożąc, że obetnie mu uszy. Jiren jednak się wtrąca i wojownik wykorzystuje ten moment by uwolnić się Kikohą, a następnie przeprasza swoich towarzyszy za opuszczenie gardy. Później obserwuje walkę Gokū z Jirenem. Kiedy wydaje się, że Saiyanin umarł po tym, jak Jiren odbił Genki-Damę z powrotem w niego, idzie do swojego towarzysza, jednak okazuje się, że wojownik z Siódmego Wszechświata żyje i do tego odkrywa nową moc (Ultra Instynkt). Wraz z Toppo próbuje zaatakować Saiyanina, lecz ten łatwo zatrzymuje ich atak, oraz odrzuca obu wojowników. Odpuszcza po tym, jak Jiren odmówił ich pomocy. Kiedy wojownik pokonuje Gokū oraz Hita i idzie medytować zostawiając sprawy w ich rękach, wraz z Toppo udaremnia atak Viary i Katopesli na towarzysza. Później widzi także Freezera szukającego przeciwnika i stwierdza, że nie będzie się z nim mierzył, następnie obserwując walkę Gokū i Kafli zauważa, że Saiyanin coraz lepiej radzi sobie z Ultra Instynktem.
Pojawia się kolejny raz wraz z resztą towarzyszy i konfrontuje się z Siódmym Wszechświatem, kiedy ten pokonuje ostatni wszechświat. Zaczyna walkę z Freezerem i próbuje go zaatakować od tyłu, ten jednak łapie go swoim ogonem. Wojownik zaczyna biec ciągnąc Changelinga ze sobą, a następnie uderza nim o skałę i przeciąga go po niej. Po paru takich ciosach jest pewny swojej przewagi i jest rozdrażniony, kiedy widzi, że Changeling nie otrzymał żadnych obrażeń. Kontynuują swoją walkę i wojownik wydaje się coraz bardziej zwiększać swoją szybkość. Wtedy Freezer proponuje mu układ, na mocy którego miałby pomóc Jedenastemu Wszechświatowi w zamian za gwarancję wskrzeszenia po Turnieju. Dyspo odmawia widząc w tym przekręt i twierdzi, że nigdy nie będzie wchodził w układy ze złem. Freezer wtedy przybiera swoją Złotą Formę i grozi wyrzuceniem wojownika. Początkowo Changeling ma przewagę, jednak Dyspo wyzwala swoją pełną moc i udaje mu się przewyższyć przeciwnika. W momencie kiedy ma go zamiar wyrzucić z ringu, pojawia się Son Gohan, który ratuje towarzysza. Obaj walczą z przeciwnikiem, i syn Gokū zauważa jego słabość, która polega na tym, że musi mieć dużo miejsca by sprawnie wykorzystywać swoją szybkość. Współpracując z Freezerem udaje mu się wykorzystać tę wadę - Changeling zamyka ich obu w klatce z energii, przez co Dyspo nie ma miejsca na sprawne wykorzystywanie swojej szybkości. Wewnątrz Gohan ma przewagę, gdyż Żołnierz Dumy nie jest w stanie równać się z nim w bezpośredniej walce. W momencie, kiedy pół Saiyanin ma zadać ostateczny cios klatka znika, gdyż Freezer nie ma już sił jej podtrzymywać. Dyspo unika ciosu i przygotowuje się do ataku, jednak Gohan łapie i przytrzymuje go nakazując Changelingowi wyrzucenie ich obu. Ten spełnia polecenie syna Gokū i jednym atakiem eliminuje obu. Wojownik kończy na arenie będąc zdenerwowany swoją porażką. Odżywa wraz z całym swoim Wszechświatem, dzięki życzeniu C17.
Występ w filmach[]
Brolly[]
Więcej w osobnym artykule: Dragon Ball Super: Brolly.
.jpg){kind=link}
Został pokazany, gdy Son Gokū mówi o Turnieju Mocy.
Siła i techniki[]
Dyspo jest szybki i ma doskonały słuch, co pozwala mu skontrować Przeskok w czasie Hita. Dzięki swojemu słuchowi nasłuchuje skurczu mięśni kiedy ten używa swojej techniki i używając swojej szybkości atakuje go, zanim ten zdąży to zrobić. Jest na tyle szybki, że nawet bogowie zniszczenia czy Zenō mieli problem z zauważeniem jego ruchów. Jednak jego ataki są schematyczne, co wykorzystuje Gokū czy Freezer, a chwila zawahania czyni go podatnym na ataki, dzięki czemu Hit udając Przeskok w czasie uderza go i nieomal eliminuje. Dzięki swoim zdolnościom jednak jest jednym z najlepszych Żołnierzy Dumy i prawdopodobnie jednym z najsilniejszych wojowników w Jedenastym Wszechświecie.
Jest także zdolny do użycia "Trybu Błyskawicznego Pędu", w którym otacza go niebieska aura i znacząco zwiększa jego szybkość. W tej formie dorównywał, a nawet przewyższał Złotego Freezera i Son Gohana. Jednak do sprawnego używania tej techniki potrzebuje dużo miejsca, co wykorzystali Son Gohan i Freezer, którzy zamknęli go w energetycznej klatce i ograniczyli jego ruchy, przez co byli w stanie mu dorównać i go wyeliminować.
Ciekawostki[]
- Dyspo jest bardzo podobny do Beerusa, co sugerowałoby, że są z tej samej rasy. Jednak różni się dwoma szczegółami - posiada jeden duży króliczy ząb na środku, w przeciwieństwie do kociego uzębienia Beerusa i Champy oraz nie wydaje się posiadać ogona.
- Dyspo ma doskonały słuch, którym słyszy nawet skurcze mięśni przeciwników i potrafi rozróżnić je na tle innych dźwięków. Razem z Toppo atakuje nową formę Goku, ale obaj zostają przez niego odepchnięci. Dyspo walczy z Freezerem. Jego ataki nie są w stanie ranić Changellinga, który kontratakuje.
- Rozwija prędkość większą od prędkości światła
